TEKST Dobranoc misiu, - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
.120 . Przystąpcie bliżej, grzesznicy, A na Mnie patrzajcie. Jeśli Mnie jeszcze poznacie, Dobrze uważajcie, Jak jestem dla waszych złości Skatowany aż do kości. W sercu uważajcie, Na rany patrzajcie. Tak wielcem was umiłował, Iżem zstąpił z nieba. Pracowałem dla człowieka, Co było potrzeba. Wyście Mi za to oddali, Ciało moje skatowali, Na krzyż je przybili I krew wytoczyli. Jam was wszystkich ku zbawieniu Wiódł i cuda czynił, Abym was wszystkich synami Światłości uczynił. Wyście Mnie słuchać nie chcieli, Ciemnościście miłowali. Mnąście pogardzili, Z miasta wyrzucili. Patrzcie naprzód wy, Niebianie, Którzyście Mnie znali, Jak Mnie ludzie na tym świecie Srogo skatowali, Od stopy aże do głowy, Nie masz cząstki ciała zdrowej. Całym jest zraniony. Krwią moją oblany. * * * 121 . Wstanę i pójdę do mojego Ojca. Ku Tobie, Boże, wznoszę duszę moją. Tobie ja ufam, niech nie doznam wstydu. Wstanę i pójdę do mojego Ojca. Na nędzę moją i na trud mój popatrz I racz odpuścić wszystkie moje grzechy. Wstanę i pójdę do mojego Ojca. Nie wstrzymuj Twoich względem mnie zmiłowań. Twa łaska i wierność niech mnie zawsze strzegą. Wstanę i pójdę do mojego Ojca. Zmiłuj się, Boże, w miłosierdziu swoim. W wielkiej litości zgładź nieprawość moją. Wstanę i pójdę do mojego Ojca. Do Ciebie, Panie, ślę modlitwę moją. Usłysz mnie według wielkiej Twej dobroci. Wstanę i pójdę do mojego Ojca. Przywróć mi radość Twojego zbawienia. Usta me będą głosić Twoją chwałę. Wstanę i pójdę do mojego Ojca. * * * 122 . Zmiłuj się, Boże, zmiłuj nad grzesznikiem, Co w swej dobroci nie pogardzasz nikim. W Tobie ja samym, w Tobie mam ufanie Według Twojego miłosierdzia, Panie. I według mnóstwa Boskich Twych litości Racz zgładzić, Panie, moje nieprawości. O więcej żebrzę: Okaż łaskę swoją, Oczyść mnie z grzechów, wymaż zbrodnię moją. Przeciwko Tobie nędznie zawiniłem I Ciebie, Boga, ciężko obraziłem. Luboś w wyrokach, Panie, sprawiedliwy, W karaniu jednak jesteś litościwy. * * * 123 . Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, W ogromie swej litości zgładź nieprawość moją. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy I oczyść mnie z grzechu mojego. Uznaję bowiem nieprawość swoją, A grzech mój jest zawsze przede mną. Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem I uczyniłem, co złe jest, przed Tobą. Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku I prawy w swoim sądzie. Oto urodziłem się obciążony winą I jako grzesznika poczęła mnie matka. A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie. Naucz mnie tajemnic mądrości. Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty. Obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję. Spraw, abym usłyszał radość i wesele. Niech się radują kości, które skruszyłeś. Odwróć swe oblicze od moich grzechów I zmaz wszystkie moje przewinienia. Stwórz, Boże, we mnie serce czyste I odnów we mnie moc ducha. Nie odrzucaj mnie od swego oblicza I nie odbieraj mi świętego ducha swego. Przywróć mi radość z Twojego zbawienia I wzmocnij mnie duchem ofiarnym. Będę nieprawych nauczał dróg Twoich I wrócą do Ciebie grzesznicy. Uwolnij mnie, Boże, od kary za krew przelaną, Boże, mój Zbawco. Niech sławi mój język Twoją sprawiedliwość. Panie, otwórz wargi moje, A usta moje będą głosić Twoją chwałę. Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, A całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz. Boże, moją ofiarą jest duch skruszony. Pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz. Chwała Ojcu ... * * * << menu - Skarbiec pieśni kościelnych . Pieśni Wielkopostne Pasyjne 124 . Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz W Ogrójcu zakrwawiony. Tam Cię anioł w smutku cieszył, Skąd był świat pocieszony. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, Bo Cię kocham serdecznie. Ach, mój Jezu, jakeś srodze Do słupa przywiązany. Za tak ciężkie grzechy nasze Okrutnie biczowany. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, Bo Cię kocham serdecznie. Ach, mój Jezu, co za boleść! Cierpisz w ostrej koronie. Twarz najświętsza zakrwawiona, Głowa wszystka w krwi tonie. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, Bo Cię kocham serdecznie. Ach, mój Jezu, gdy wychodzisz Na górę kalwaryjską, Trzykroć pod ciężarem krzyża Upadasz bardzo ciężko. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, Bo Cię kocham serdecznie. A gdy, mój najmilszy Jezu, Na krzyżu już umierasz, Dajesz ducha w Ojca ręce, Grzesznym niebo otwierasz. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, Bo Cię kocham serdecznie. Ach, mój Jezu, gdy czas przyjdzie, Że już umierać trzeba, Wspomnij na swą gorzką mękę, Nie chciej zawierać nieba. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu. Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, Bo Cię kocham serdecznie. * * * 125 . Ach, mój Jezu ukochany, Toć masz twarde łoże. Zdejmę ja Cię z tego krzyża. W sercu mym położę. Boś zbolały, zbiczowany, Okrutnie zraniony. Proszę, żebyś w sercu moim Był uspokojony. Dusza moja jak najlepiej Będzie się starała, Żeby Ciebie, Stwórcy swego, Już nie obrażała. * * * 126 . Dobranoc, głowo święta Jezusa mojego, Któraś była zraniona do mózgu samego. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, włosy święte, mocno potargane, Które były najświętszą Krwią zafarbowane. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, szyjo święta, w łańcuch uzbrojona. Bądź po wszystkie wieczności mile pochwalona. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, ręce święte, na krzyż wyciągnione Jako struny na lutni, gdy są wystrojone. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, boku święty, z którego płynęła Krew najświętsza, by grzechy człowieka obmyła. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, serce święte, włócznią otworzone. Bądź po wszystkie wieczności mile pozdrowione. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, nogi święte, na wylot przeszyte I tępymi gwoździami do krzyża przybite. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, krzyżu święty, z którego złożony Jezus i w prześcieradło białe owiniony. Dobranoc, kwiecie różany, Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc. Dobranoc, grobie święty najświętszego Ciała, Który Matka bolesna łzami oblewała. Niech Ci będzie cześć w wieczności Za Twe męki, zelżywości, * Jezu mój! * * * 127 . Gdy ja sobie tak rozważam, mój Jezu, Jakoś Ty był zawieszony na krzyżu. Ach, dla mnie są te rany. Ach, mój Jezu kochany, Coś cierpiał. Gdy się dalej przypatruję tej męce, Widzę przenajświętsze nogi i ręce, Jak przybite na krzyżu Gwoźdźmi dla mnie, mój Jezu, Grzesznego. Pójdźcie bliżej, przypatrzcie się, me oczy, Jako Jezus z boku swego krew toczy. A to dla mnie, grzesznego, Płynie ze serca Jego Krew z wodą. Uważ sobie, jak cię Jezus miłował, Gdy dla ciebie Serce swoje przebić dał: Żebyś, duszo, uznała, Serdecznie pokochała Jezusa. * * * 128 . Gdy widzę Ciebie, Krwią oblanego, Rozpięte ręce i nogi, W boleściach serca pytam: Dlaczego (: Cierpisz, o, Jezu mój drogi? :). Ach, nie mów, Panie, wiem, kto przyczyną Męki Twej, Twego cierpienia. Ach, wiem, za kogo krew i łzy płyną, (: I tęskne serca westchnienia :). Wiem, kto tym cierniem skłuł Twoje skronie. Wiem, kto Cię krwawo biczował I tymi gwoźdźmi przybił Twe dłonie, (: I krzyż dla Ciebie zgotował :). * * * 129 . Jezu Chryste, Panie miły, Baranku bardzo cierpliwy, Wzniosłeś, wzniosłeś na krzyż ręce swoje, Gładząc, gładząc nieprawości moje. Płacz Go, człowiecze mizerny, Patrząc jak jest miłosierny. Jezus, Jezus na krzyżu umiera. Słońce, słońce jasność swą zawiera. Pan wyrzekł ostatnie słowa, Zwisła Mu na piersi głowa. Matka, Matka pod Nim frasobliwa Stoi, stoi z żalu ledwie żywa. Na koniec Mu bok przebito. Krew płynie z wodą obfito. My się, my się dziś zalejmy łzami. Jezu, Jezu, zmiłuj się nad nami. * * * Dalej << menu - Skarbiec pieśni kościelnych ..
„ Mój przyjaciel pies” Mam przyjaciela.Cudowny jest.A wyobraźcie sobie,to najzwyklejszy pies. Ma cztery łapki,nosek, pyszczek,długie uszka,ząbki zdrowe, czyste.Do tego jeszczekrótki ogonek,p
Dzieci na sankach to nieodzowny zimowy obraz. A kulig z końmi i saniami to dla maluchów ogromna przygoda. W oczekiwaniu na śnieg, posłuchajcie tej i innych zimowych piosenek:Zima, zima, zima, pada, pada śnieg Jadę, jadę w świat sankami Sanki dzwonią dzwoneczkami Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Jaka pyszna sanna – parska raźno koń Śnieg rozbija kopytami Sanki dzwonią dzwoneczkami Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Zasypane pola – w śniegu cały świat Biała droga hen przed nami Sanki dzwonią dzwoneczkami Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyńPosłuchaj piosenki Zima zima zima pada pada śnieg:
Janek Błasik "Śnieg ciągle pada" - Tekst piosenki: **☆*o * ☆ **☆*o * ☆ **☆*o * ☆..Śnieg ciągle pada,Który to już mija dzieńWiatr mu
„Pada śnieg, pada śnieg…” – świąteczna piosenka w czterech wersjach językowych Utwór ten zaśpiewali uczniowie klas 5, 6 i 7 na korytarzu szkolnym podczas długiej przerwy r. Wykonali go w czterech wersjach językowych: polskiej, angielskiej, francuskiej i niemieckiej. Prezentację przygotowali nauczyciele języków obcych: A. Naglewska, p. I. Stachurska, p. P. Cyferkowska.
Tekst i słowa kolędy „Całą noc padał śnieg” – wszystkie zwrotki. Przyszedł świt, a tu świat cały biały, bielusieńki. i powiedział szeptem doń: Nic się nie bój mój maleńki. bo od dziś, bo od dziś – pokój ludziom dobrej woli. i ptaszęcym głosem nuć – pokój ludziom dobrej woli. spoza gór, spoza rzek, spoza
Piosenka o misiu – kołysanka Każde dziecko ma swoją ulubioną przytulankę i najczęściej jest to ukochany miś. Często już dość sfatygowany, ale własny, pełen wspomnień i miłości. Czy Ty zaśpiewasz swojemu misiowi taką miłą piosenkę?Miś ma w oczach szklane kulki, po to misiem jest, żeby było kogo tulić, kiedy pada deszcz. Miś ma uszy do targania, po to misiem jest, żeby mieć coś do kochania i wytarcia łez, i wytarcia ma łapy bardzo miękkie, po to misiem jest, żeby trzymać go za rękę, kiedy tylko chcesz. Miś ma wszystko, czego trzeba, żeby misiem być, by do łóżka go zabierać, żeby o nim śnić, żeby o nim piosenki o misiu:Polecamy
Posłuchaj "Gdy pada śnieg". Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej i trudno je sobie wyobrazić bez świątecznych piosenek. Z tej okazji Anna Jurksztowicz postanowiła nagrać utwór. „W tej nowej piosence składam Państwu życzenia beztroskich Świąt Bożego Narodzenia i prawdziwej odwzajemnionej miłości.
Gwar miasta ucichł i wieczór już zgasłZnów odszedł jeden dzieńJuż noc rozsypała na niebie rój gwiazdNa świat rzuciła cieńA w cieniu bramy, pod oknem wśród bzuSłowa miłosne drżąKtoś zakochany melodią tych słówŻegna dziewczynę swąDobranoc, mój śnieZmruż swe kochane oczka i śpijNiech sennej ciszyPieśń cię kołyszePieśń, która w sercu brzmiI ciebie i mnieRozłąka boli, los krzywdzi złyA żal rozstaniaBól pożegnaniaZ oczu wyciska łzyJuż zegar na wieżyPółnoc uderzyłDźwięczy rozstania czasMroki się ścieląNoc nas rozdzielaŚwiat już rozłącza nasDobranoc, mój śnieNiech cię kołysze woń białych różAż dzień nadejdzieGdy moją będzieszMoją na zawsze jużBłąkam się w nocy samotny i śnięO tobie każda myślI wszędzie twe oczy i usta są tweJak je widziałem dziśChoć świat już się cały utulił do snuPtaki i kwiaty śpiąMarzę i czekam aż ujrzę cię znówZnów ujrzę miłość mą Legenda: inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu) abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu) abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza (abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Mój podkład do „Tobme la neige” („Pada śnieg”): PADA ŚNIEG . Wieczór biały sypnął śnieg miłością wokół nas . nie zaśniesz . dzisiaj razem . wtulisz serce . w szybie czekam cię . Pada śnieg dla naszych łez zamknięty czas . idziemy wokół dni . Pada śnieg . wtuleni w siebie . wraz miłością . naszą śpiewa cały
Tekst piosenki:Pada śniegPoprzez białe drogi, z mrozem za pan brat pędzą nasze sanie szybkie niby wiatr. Biegnij koniu wrony przez uśpiony las, my wieziemy świerk zielony i śpiewamy tak:Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań co za radość, gdy saniami można jechać w dal gdy… Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań a przed nami i za nami wiruje tyle biała drogo nie wiadomo jak, nie ma tu nikogo kto by znaczył ślad. Tylko nasze sanie, tylko szybki koń tylko gwiazdy roześmiane i piosenki ton.
TM1S. e16rdm39ge.pages.dev/213e16rdm39ge.pages.dev/44e16rdm39ge.pages.dev/43e16rdm39ge.pages.dev/357e16rdm39ge.pages.dev/23e16rdm39ge.pages.dev/277e16rdm39ge.pages.dev/234e16rdm39ge.pages.dev/111e16rdm39ge.pages.dev/278
dobranoc misiu pada śnieg tekst